Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Zielone migdały, czyli po co światu Kurdowie - Paweł Smoleński

Z biblioteki.

Ta książka to wspomnienie po podróżach autora do Iraku i Kurdystanu. Można pozyskać z niej zarys historii i ogólne informacje o ponad 30 milionowym narodzie bez własnego państwa, rozsianym między Turcją, Irakiem, Iranem i Syrią, targanym niepokojami, niezrozumieniem i zachłannością.
Kurdowie to lud indoeuropejski zamieszkujący krainę zwaną Kurdystanem z historią sięgającą starożytności. Pod wpływem burzliwych wydarzeń na tym terenie przechodzili pod różne rządy, niemniej największy wpływ miała ekspansja arabska która islamizowała Kurdów, po dziś dzień większość z nich to sunnici. Kraina Kurdów to kraj "miodem i mlekiem płynący" jak na warunki tamtego rejonu. "W jakim miejscu wykopiesz dołek, tryśnie ropa naftowa... Mamy tu rzeki, jeziora, jesienią pada deszcz, a zimą śnieg jak w Alpach. Na Bliskim Wschodzie woda to towar cenniejszy niż ropa." Właśnie dlatego najbliżsi sąsiedzi, silniejsi i bardziej wpływowi podzielili między siebie ten cenny kawał ziemi i nie wypuszczają ze swoich rąk, czerpiąc z niego ile się da. Niestety nie dbając przy tym o jego prawowitych mieszkańców, pozostawiając im tylko "głód, nędzę i śmierć". Na szczęście wiele zachodzących zdarzeń w regionie dało nadzieję a nawet przyniosło realne możliwości na zmianę.

Autor robi retrospekcję ze swoich podróży zaczynając od 1988 roku, kiedy to Husajn wysłał broń chemiczną na Kurdów, przez 2005 kiedy to pierwszym prezydentem powojennego Iraku został polityk Patriotycznej Unii Kurdystanu Dżalal Talabani, następnie rok 2011 kiedy dyskutowano i ustanawiano najbardziej demokratyczne prawo w regionie, dbające o równoprawność kobiet i mężczyzn we wszystkich obszarach życia aż do roku 2015, w którym autor odbył kolejną wyprawę, już do całkiem odmienionego kraju.

W Kurdystanie zachodzą zmiany, które mogłyby być wzorem dla całego regionu. Należałoby życzyć Kurdyjczykom oby trzymali swój kurs i oby nikt im w tym nie przeszkadzał, nie wchodził na drogę do samorozwoju i dobrostanu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)