Szukaj na tym blogu

niedziela, 22 października 2023

Synu, jesteś kotem - Katarzyna Michalczak

 

To książka ważna, bo opowiada o życiu i relacji matki i syna ze spektrum. To nie suchy poradnik, ani reporterskie spostrzeżenia, ale relacja z pierwszej ręki, zderzenie z rzeczywistością, kiedy marzenia, wyobrażenia, euforia mają się do niej nijak. To opis wyzwań, trudności, problemów i koniecznej zmiany w zachowaniu i oczekiwaniach dla matki i dziecka. Bardzo dobry opis sytuacji, która ma miejsce w wielu domach, a o której nie każdy ma siłę, chęć i możliwości opowiedzieć. To może być swego rodzaju świadectwo ważne dla osób, które myślą, że są same z problemem autyzmu w rodzinie.

Autorka uwypukla problemy, zderza rzeczywistość z oczekiwaniami, pokazuje namacalne przykłady wyzwań i przykłady ich rozwiązywania, czy radzenia sobie z nimi. Autorka opowiada o swojej wyboistej drodze, pełnej emocji, nieprzyjemności, zmagań, samotności i niezrozumienia wobec urodzenia syna, który zachowywał się inaczej niż przeciętne dzieci w jego wieku. Pisze o zmaganiach w przedszkolu, szkole podstawowej o zabieganiu, aby był traktowany normalnie i z szacunkiem przez nauczycieli i wychowawców. Pokazuje punkty krytyczne w diagnozowaniu dzieci ze spektrum, zwłaszcza jego początkową fazę, czyli nazwanie, bo "Dzięki nazwie dostaliśmy cały pakiet wskazówek i pomocy, które idą za nią." (str. 76) Poczuli wreszcie, że nie są jedyni z takimi przymiotami, że mogą liczyć na godne traktowanie i pomoc, taką której potrzebują.

Autorka umieszcza też spostrzeżenia swojego syna, które są ważne bo pozwalają choć nieco zrozumieć jego zachowania, podejście do spraw i ludzi. "Użalanie się nad sobą" to zrobienie kroku dalej niż zwykłe "przykro mi". Dla mnie to po prostu zwykłe marnowanie energii. Bo takie użalanie się nad sobą nic nie zmienia. Pogrążasz się w tym, jak ci źle. Nawet jeśli nie masz na coś wpływu." (str. 80) "...myślenie o tym, czego ta osoba potrzebuje w konkretnej sytuacji, sprawia mi trudność. Wymaga ode mnie wysiłku." (Str. 93) To w gruncie rzeczy zdrowe podejście, aby nie zajmować się sprawami na które nie ma się wpływu, ale już empatia to ważny element człowieczeństwa. Osoby ze spektrum mają problemy z odczytywaniem emocji i adekwatnymi reakcjami względem nich. Mają kłopot z szeroko pojętymi oczekiwaniami społecznymi, bo ich zwyczajnie nie rozumieją, nie potrafią czytać z fluidów, nie są gotowe na domysły i na "co powinno się". To postępowanie i działanie skupione na swoich potrzebach, tu i teraz.

To bardzo wartościowa książka, choć czytanie jej nie jest łatwe, ze względu na wagę tematu, ale tez nielinearną opowieść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)