Szukaj na tym blogu

niedziela, 20 września 2020

Kocie chrzciny. Lato i zima w Finlandii - Małgorzata Sidz

 

"Tam gdzie wszystko jest tolerowane, nic nie musi być ukryte. (...) Poczucie przynależności i wspólnego celu, czyli harmonijnego współżycia, przykrywa różnice, które mogłyby się pojawić między Finami. Nie ma znaczenia, z kim sypiamy, dopóki dobrze segregujemy śmieci i przestrzegamy zasad bezpiecznego parkowania." (str. 112)

Lubię czytać o krajach skandynawskich, dlatego sięgnęłam po książkę Małgorzaty Sidz i choć czytałam ją długo jak na moje możliwości to było warto, bo znalazłam w niej wiele interesujących wątków, historii i spostrzeżeń. Autorka przez wiele lat pomieszkiwała w Finlandii, tam ukończyła studia, poznała język, ludzi, miejsca. Poza tym jest chyba też ciekawą świata osobą, bo zna około dziesięciu języków, podróżuje, jest japonistką.

Książkę zbudowała z dwóch części, pierwsza to lato w Finlandii i związane z nim zwyczaje, zachowania, działania. Lato w Finlandii jest bardzo krótkie, dlatego Finowie spędzają go bardzo intensywnie, wyciskają z niego ile się da. Druga część to zima, która czasami jest pluchą, ale głównie białą i śnieżną. W każdej części autorka zawarła dziewięć niezwiązanych ze sobą opowieści, które mają przybliżać czytelnikowi jakiś wycinek Finlandii. Te obszary dotyczą wielu aspektów życia  Finów, zresztą to właśnie oni przybliżają je czytelnikom książki Małgorzaty Sidz. Dzięki nim wybrzmiewa rytm życia zgodnie z naturą, z porami roku, z brakiem pośpiechu. Finowie są już na takim etapie rozwoju, że nie gonią za nowinkami, są dalecy od konsumpcjonizmu, kupują głównie marki rodzimych producentów. "Ważna jest nie sama marka, ale to co reprezentuje - jakość, wytrzymałość, zwyczajność. Lojalność i lokalność. To ważniejsze nawet niż wzorki i kolory.  Tak się w Finlandii wybiera porcelanę, tak się wybiera ubrania. Tak się wybiera partnerów." (str. 146) Są tolerancyjni na inność, nie dbają o konwenanse, nie wstydzą się nagości, ani niczego co związane jest z ciałem ludzkim, wszelkie niedoskonałości i różnice nie są dla nich istotne. Okazywanie uczuć zaś jest głęboko skrywane, łatwiej wyżalić się nieznajomemu w saunie niż przyjaciołom na herbatce. Finowie nie interesują się życiem prywatnym innych, pozwalają żyć innym ich własnym życiem. Czasem potrafią być nieokrzesani, zwłaszcza po wypiciu zbyt dużej ilości alkoholu. Borykają się z samotnością, z przemocą domową i depresją. Finowie nie są zbyt wylewni, trudno nawiązują relacje, jeśli znajdą swoją połówkę to do końca (jeśli się da). Finowie są przywiązani do pracy swoich rąk, czego uczą się już w szkole. Uwielbiają swoje mokki (domki letnie) chlubią się swoim sisu (uparte dążenie do celu, odwaga, wewnętrzna siła za pomocą której próbują osiągnąć niemożliwe, czasami mówi się, że to część tożsamości narodowej). Szczycą się Muminkami i nie wstydzą się czytać o nich w różnym wieku.

Autorka przybliżyła postaci słynnych Finów - artystów, architektów, twórców. Przedstawiła muzykę jakiej słuchają, co czytają, jakie lubią filmy, co jedzą, jak się ubierają, co i jak piją. Małgorzata Sidz wspomniała o Samach i ich losie w Finlandii. Przypomniała o wielkim sąsiedzie Rosji, która cały czas przez Finów traktowana jest jako zagrożenie. Książkę przeczytałam z ciekawością, pozyskałam wiele ciekawych informacji o tym kraju. Były opowieści, które mnie zaskoczyły, zaś wszystkie dały kolejną dawkę wiedzy o innym narodzie z jego mocnymi i słabymi stronami. W mojej opinii warto przeczytać, bo to ciekawe spojrzenie obcokrajowca na mieszkańców Finlandii. Zaproszenie do poznania Finlandii i Finów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)