Szukaj na tym blogu

czwartek, 18 maja 2017

Kiedy ostatnio byłam szczęśliwa - Rose Lagercrantz, Eva Eriksson

Z biblioteki
Trzecia książka z serii o historii Duni.

W tej historii Dunia jest przedostatni dzień w pierwszej klasie. Przygotowuje się do zakończenia roku, babcia zakupiła jej sukienkę i sandałki. Klasa została udekorowana rysunkami dzieci. Dunia przypomina sobie wydarzenia z tego kończącego się właśnie roku: uderzenie w nos, udawanie krowy do kalamburu, opowieść o Mojżeszu, własny dekalog. W tym roku przebiła też sobie uszy, co cały czas bardzo ją cieszy.

To myślenie o szczęśliwych chwilach przerywa Pani, która informuje ją, że dzisiaj odbierze ją babcia, bo tata miał wypadek, potrącił go samochód i jest w szpitalu. Dunia boi się, ma dreszcze, myślę sobie, że dla dziewczynki, której zmarła mama,  to musi być wyjątkowo straszna wiadomość. Dostaje wsparcie od Pani wychowawczyni i Pani sekretarki. Przyjeżdża babcia, po czym jada do jej mieszkania po zwierzęta Duni. Dlaczego nie jadą do taty, bo śpi i nie należy mu przeszkadzać. Duni to jednak nie odpowiada, niepokoi się, chce zobaczyć tatę. Nikt nie jest jej w stanie pocieszyć nawet zabawny kuzyn Svante. Napięcie jest tak duże, że Dunia wybucha, chce zobaczyć tatę. Swoim niepokojem i uporem przekonuje dziadka do odwiedzenia taty. Rokowania dla taty są pozytywne, ale wracanie do zdrowia zajmie mu całe wakacje.
Wizyta w szpitalu nieco uspokoiła Dunię, dała jej nadzieję, że tata  nie umrze.
Ale co dalej, przed nią wakacje, bez taty...




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)