Szukaj na tym blogu

wtorek, 28 maja 2019

Rzeczy, których nie wyrzuciłem - Marcin Wicha


Książka Marcina Wichy to literatura sentymentalna i wspomnieniowa. Autor podsumowuje w niej swoje pożegnanie z matką. Czyni to w formie zapisków z zapamiętanych istotnych dla niego historii związanych z matką.
Książka, której nie czyta się jednym tchem, ale kontempluje a także odnosi do siebie. Wzrusza na wielu płaszczyznach, porusza różne struny emocji. Autor wspomina matkę przy okazji przeglądania i porządkowania jej rzeczy, które jednocześnie przywołują różnorakie wspomnienia, ale wszystkie są ważne i ciekawe. Zapisał je w formie krótszych lub dłuższych notatek.

Z tych wspomnień wyłania się obraz ciekawej kobiety, niezależnej, bezkompromisowej, mającej zawsze swoje zdanie, kulturalnej, asertywnej i mocno stąpającej po ziemi. Nie było dla niej rzeczy niemożliwych, była bardzo konsekwentna w działaniu, dzięki czemu nawet w czasach ponurych i pustych zdobywała różne rzeczy czym rozpromieniała twarze rodziny. To kobieta, która miała ogromny szacunek dla słów, otaczała je estymą, pielęgnowała, były dla niej na tyle ważne, że kiedy nie mogła ich wypowiadać wyraźnie, przestała w ogóle. Kobieta, która czytała książki, całe morze książek. Te omawia autor dość obszernie przywiązując do nich konkretne wspomnienia. Wspomina też bibeloty, drobne i większe rzeczy. Szczególne miejsce ma jednak książka kucharska przywieziona jeszcze przez jego babkę z głębokiej Rosji, z której ona nie korzystała, ale za to matka była zapaloną eksperymentatorką w kuchni. Miała wiele książek kucharskich. Nie lubiła tylko eksperymentować z ludzkimi ułomnościami, słabościami, dlatego jeśli ktoś znęcał się nad owymi, stawała w ich obronie.
Miała grono przyjaciółek, które opiekowały się nią do końca, stąd wniosek, że była lubiana.

Czytając książkę natkniemy się także na wydarzenia polityczne i historyczne i rzecz jasna na jej stosunek do nich.
Marcin Wicha mówi o matce z poczuciem humoru, z ciepłem, czułością, wspomina ją tak pięknie, że aż wzruszająco. Dzięki obranej formie i treści czyta się książkę z zainteresowaniem, zaangażowaniem i emocjami. Polecam gorąco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)