Szukaj na tym blogu

czwartek, 20 kwietnia 2017

Księga tysiąca pomyłek - Moritz Silke

Z biblioteki.
Trafiła w nasze ręce całkiem ciekawa propozycja - Księga tysiąca pomyłek - książka dla dzieci, które oprócz czytania, słuchania lubią się bawić. Książka zawiera duże ilustracje w których można znaleźć tytułowe tysiąc pomyłek, a te są tak ciekawe i intrygujące, że aż zadziwiają (śmiechom nie było końca). Pomysłowość ilustratora zasługuje na oklaski. Dla lubiących sto procent pewności co do poprawności rozwiązania, na końcu książki znajdują się obrazki z zaznaczonymi wszystkimi pomyłkami.

Autor przygotował historie, których głównym bohaterem jest mag Zachariasz, miły, spokojny czarodziej, który naprawia efekty rozrabiania i robienia psikusów przez znudzone skrzaty, krasnoludki i dżina.
W pierwszym rozdziale zaraz po przebudzeniu Zachariasz stwierdza ogromny rozgardiasz w domu i w najbliższym otoczeniu. Domyślił się, że sprawcami tego zamieszania są dwa skrzaty, które "pożyczyły" sobie jego magiczną różdżkę. Efekty ich czarowania prowadziły maga i jego wiernego towarzysza białego królika przez różne miejsca, w którym zaszły ogromne zmiany.
W drugim rozdziale ciekawskie skrzaty wypuściły z butelki grubego dżina. Uwolniony miotał zaklęciami powodując rozgardiasz po drodze. Tym razem czytelnik wyrusza z Zachariaszem w podróż przez różne krainy  aby dostać się na  Daleki Wschód, miejsce rodzinne dżina. Ciekawa podróż kończy się obopólnym zadowoleniem.
W trzecim rozdziale Zachariasz wyrusza do krainy baśni, bo i tam komuś zachciało się mocno zamieszać w bajkach niewybrednymi żartami. Długo zeszło się magowi zanim znalazł sprawcę i wysłuchał jego wyjaśnień.
W czwartym rozdziale Zachariasz dostaje list od świętego Mikołaja, w którym ten prosi go o pomoc w odnalezieniu jego pomocników-krasnoludków, bo bez nich nie zdąży przygotować bożonarodzeniowych prezentów. Oczywiście mali uciekinierzy narozrabiali nie mniej niż skrzaty i dżin w poprzednich historiach. Zachariasz miał więc sporo pracy. A swoją drogą co spowodowało, że krasnoludki uciekły.

Podsumowując, opowiadania mogą być rozrywką dla dzieci i dorosłych, ćwiczeniem ze spostrzegawczości, znajomości rzeczy oraz logicznego myślenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)