Książki to dla mnie marzenia, źródło wiedzy, pasja i moc. Książki to oczekiwanie na niewiadomą, na tajemnicę, na romans bez pokuty. Wierne, dostępne i otwarte na nowe doznania. To uzależnienie, bez skutków ubocznych, zbędnych emocji i pretensji. Książki to dla mnie ciągle napełniające się źródło, nie wysychające, wystarczy tylko chcieć czerpać, a na razie mam ogromną ochotę.......
Szukaj na tym blogu
niedziela, 21 października 2018
Kto przytuli Misia Tulisia? - David Melling
Konstrukcja tej książki jest najprostsza z możliwych. Główny wątek dotyczy przytulania. Miś budzi się ze snu zimowego, chce i bardzo potrzebuje się natychmiast do kogoś przytulić. Najlepiej gdyby było duże, albo puchate, albo, itp. Miś szuka, ale jego poszukiwania nie spełniają oczekiwań. Wszystko i wszyscy, których miś chce przytulić mają inne potrzeby niż on. Miś jest smutny, aż wreszcie trafia na kogoś kto dopełni jego pragnienie, kto da radość i wyzwoli szczęście. Kto to taki? Jeśli poczytacie, to dowiecie się:)
To nie jest skomplikowana książka, ale mojej córce tak się podobała, że nie chciała się z nią rozstawać. Może dlatego, że dziecku łatwo się nauczyć poszczególnych sekwencji i samo może recytować kolejne zdania. Niemniej to ciepła książeczka i pewnie poszukamy dalszych części.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)