Szukaj na tym blogu

sobota, 18 marca 2023

Warzywa zjedz, mięso zostaw. Krótka historia wegetarianizmu - Natalia Mętrak-Ruda

 

"Mieszanie krwi z darami ziemi miałoby stanowić wręcz obrazę dla bogini plonów Demeter i boga winorośli Dionizosa, którzy dają przecież człowiekowi dość dobra, by nie musiał się kalać zabójstwem." (str. 30)

Natalia Mętrak-Ruda prowadzi czytelnika przez historię wegetarianizmu, śladami Pitagorasa, Plutarcha, Benjamina Franklina, Sylvestra Grahama,Johna H. Kelloga, Maximiliana Bircher-Bennera, Lwa Tołstoja, Konstatnego Oskargiełło, Apolinarego Tarnawskiego, Fanię Lewandową, Marię Grodecką, Petera Singera, Lindę i Pola McCartney, Joaquina Phoenix do Marty Dymek (Jadłonomia). Odkrywa trendy i nurty, myślenie o dobru planety, przekazuje wyjaśnienia piewców, lekarzy i zwykłych ludzi, którzy wiedzą, że nie zabija się istot, które czują. "Nie trzeba jeść mięsa, bo... po prostu nie trzeba. Świat roślin jest wystarczająco różnorodny i obfity, by wykarmić wszystkich, a jedynym dopuszczalnym usprawiedliwieniem dla spożywania zwierząt jest niemożność zdobycia innego pożywienia." (str. 30) Plutarch tłumaczył, że spożywanie mięsa jest "zbyt drogim" posiłkiem, bo jego ceną jest czyjeś życie! Trudno się z tym nie zgodzić, tylko jest w tym mały szkopuł, bo obecne wysoko uprzemysłowione społeczeństwa wykształciły w sobie mechanizm zakłamywania rzeczywistości, bo zwierzęta zabija ktoś inny, oni tylko kupują je w sklepie i już nie zwierzęta, ale jakieś nierozpoznawalne kawałki ich ciał.

Autorka pisze o dietach bezmięsnych, które przywracały ludziom siły witalne a wręcz powodowały u nich wyzdrowienie z poważnych chorób, np. reumatoidalne zapalenie stawów. Przypomina, że nie istnieją choroby pochodzące od roślin, ale od zwierząt i jest ich bardzo wiele, czego w ostatnich latach byliśmy świadkami, m.in. choroba szalonych krów, afrykański pomór świń, ptasia grypa, małpia ospa, papuzica, itd....

Już w siedemnastym wieku Roger Crab wskazywał na problem z brakiem pożywienia "...skoro wyhodowane zboże może stać się pożywieniem dla głodnych, jak można je marnować na paszę dla zwierząt lub do produkcji piwa?" (str. 44). Współczesne czasy to jasno udowadniają, że jedzenie mięsa to już nie tylko moralne rozterki dotyczące nieetycznego zachowania wobec innych istot, ale  poważne dylematy ogólnospołeczne związane z ogromnym rozrostem gatunku ludzkiego, jego coraz większe apetyty nie tylko związane z pożywieniem, ale i z dobrami rzeczowymi, to ogromne problemy klimatyczne, które powodują "kurczenie" się obszarów do mieszkania i upraw, zanieczyszczanie ogromnych obszarów pod przemysłowe uprawy dla przemysłowych hodowli zwierząt, które zjadane są tylko przez część ludzkości, przy czym większość głoduje lub cierpi na niedożywienia. Dlatego tak ważna jest dzisiaj szeroko zakrojona debata publiczna, zwłaszcza krajów bogatych, nad tym co można zrobić, aby zmieniać nawyki żywieniowe ludzi, bo nie ma szans, żebyśmy jako gatunek zdołali utrzymać dietę mięsną przy tak ogromnym rozroście własnym. Janisław Jastrzębowski "...uważał zabijanie i przemoc za gwałt na ludzkiej naturze. Mięsożerstwo porównywał wręcz do kanibalizmu, a dowodem na nienaturalność pozyskiwania mięsa zwierząt jest jego zdaniem obrzydzenie, jakie większość ludzi czuje na widok tego, co dzieje się w rzeźniach." (str. 197) Przypuszczam, że większość spożywających mięso pozyskane w ten sposób zrezygnowałoby z niego, gdyby musiało samemu zwierzę zabić.

Żyjąc w dzisiejszych czasach, w wysoko rozwiniętych krajach dobrobytu, nie ma usprawiedliwienia dla odbierania komuś życia, żeby zaspokoić swój apetyt na mięso. Jest wokół tyle rozmaitego jedzenia, że nie trzeba pozbawić kogoś życia.

Autorka starała się szeroko opowiedzieć o wegetarianizmie i w mojej opinii to się jej udało, trzymając się linii historycznej pokazała wszystko co z nim związane i co w nim najważniejsze. Trzymała się faktów, starała się patrzeć na temat obiektywnie, pokazała różne teorie, różnych piewców, wiele argumentów. Jedno jest dla mnie pewne to był dobrze spędzony czas. To porządna dawka wiedzy i ważna pozycja dla każdego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)