"Zaskocz mnie" autorstwa Maggie Shipstead to wciągająca powieść o miłości, poświęceniu i sztuce, która porusza emocje. Autorka wplotła historię miłosną w subtelny świat baletu, sztuki pięknej i wymagającej poświęceń. Sztuki, która na scenie wydaje się olśniewającą bajką, dla której widownia wstrzymuje oddech, a która w kuluarach jest zaciętą walką o pozycję, rolę, władzę, wyższą pozycję w hierarchii. To też walka ze swoim organizmem, słabościami, zmęczeniem, pilnowaniem diety, odpoczynku. To ciągłe napięcie, ćwiczenie i doskonalenie. Autorka pokazuje to zaplecze, z jego blaskami i cieniami, pokazuje także trudności, z jakimi muszą się zmierzyć artyści, zarówno w sferze twórczej, jak i osobistej.
W książce wykreowane są wielowymiarowe, niejednoznaczne i nieoczywiste postaci dzięki czemu nie można być niczego pewnym do końca opowieści. Nie wiadomo jakie podejmą decyzje, co zrobią i jakie tajemnice nam odsłonią. Główną rolę w tej historii otrzymała balerina, która w poczuciu swojej niedoskonałości rezygnuje z tańca i wybiera
rodzinę. Czy ten wybór przyniesie jej szczęście, czy znajdzie w nim swoje spełnienie, czy odnajdzie się w roli matki, żony i gospodyni?
Autorka ładnie pisze, a jej język jest prosty, ale zarazem pełen delikatności i głębi. Autorka posługuje się pięknym językiem, który sprawia, że czytanie staje się czystą przyjemnością.
"Zaskocz mnie" to inspirująca powieść, która pozostawia
czytelnika z mnóstwem refleksji na temat marzeń, wyborów życiowych i
wagą poświęcenia dla sztuki. To książka, która faktycznie zaskakuje w końcowych akordach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)