Książki to dla mnie marzenia, źródło wiedzy, pasja i moc. Książki to oczekiwanie na niewiadomą, na tajemnicę, na romans bez pokuty. Wierne, dostępne i otwarte na nowe doznania. To uzależnienie, bez skutków ubocznych, zbędnych emocji i pretensji. Książki to dla mnie ciągle napełniające się źródło, nie wysychające, wystarczy tylko chcieć czerpać, a na razie mam ogromną ochotę.......
Szukaj na tym blogu
piątek, 6 maja 2016
Łzy pustyni : prawdziwa historia kobiety, która przeżyła horror w Darfurze - Halima Bashir,
Książka mnie porwała, wciągnęła i zasmuciła. To nie jest historia łatwa - ot do poczytania. Autorka opisuje swoje życie od urodzin do narodzin swojego dziecka. Czytając wiele książek traktujących o życiu w Afryce przygotowana byłam na trudne rzeczy, ale momentami były one bardzo trudne. Historie Bashir wyciskały łzy: złości, niemocy, rozpaczy, bólu...
Autorka była świadkiem strasznych wydarzeń, czasami trudno mi było uwierzyć, że po tym co przeszła i widziała starała się funkcjonować, zbierać siły aby jeszcze pomagać innym!!
Oczywiście w Sudanie dziewczynki są poddawane obrzezaniu, więc i ten opis znalazł się w książce.
Bardzo współczuję, bo nie rozumiem dlaczego takie praktyki się odbywają w niektórych częściach świata. Jeszcze bardziej smuci i zadziwia mnie to, że to kobiety kobietom robią taki ból, choć same przeszły ten horror. To babki i matki, czyli najbliższe opiekunki, są źródłem tego cierpienia. Zawsze kiedy o tym słyszę i czytam nie mam na to zgody, dlaczego kobiety nie mają zgody w sobie na to co dała im natura, dlaczego zadają sobie ból na długie lata??!!
Może trochę odbiegłam od tematu?...
Książka jest godna uwagi, bo pokazuje że i w wiosce Afrykańskiej mieszkają mądrzy, światowi albo ciekawi świata ludzie, np. ojciec autorki. Wierzył w córkę, widział jej możliwości i miał pieniądze aby rozwinąć to co w niej drzemie. Stała się kobietą wykształconą i niezależną, co jest rzadkie w tamtych rejonach.
Mogłabym tak pisać i wszystko opowiedzieć, a chcę zachęcać do wzięcia jej do ręki i zapoznania się z przeżyciami autorki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)