Szukaj na tym blogu

piątek, 8 lipca 2016

Kryminalistka - Joanna Jodełka



Już nie pamiętam co mnie zachęciło do przeczytania tej książki, ale nie był to stracony czas. Nie czytuję kryminałów więc nie będę wrzucała jej do jakiejś szufladki albo porównywała.
Trudno mi też powiedzieć dlaczego mnie wciągnęła, ale tak było, bo historia jest zwyczajna, a może nie; prosta, a właściwie skomplikowana; przewidywalna ale nie koniecznie, bo na następnej stronie może czekać zaskakujące wydarzenie, itd.
Dzieje się w dwóch wymiarach; narratora i głównej bohaterki, przeplatające się wydarzeniami, dopełniające emocjami i historią.
Czytając książkę odniosłam wrażenie, że autorka starała się mnie zmylić. Wątek morderstwa jest odkryty przed czytelnikiem praktycznie od razu i wydawałoby się, że wszystko jasne a jednak nie. Autorka prowadzi czytelnika przez kręte ścieżki myślenia i zachowania bohaterki. Dokłada poboczne wątki i bohaterów drugiego planu. Podaje na tacy rozwiązanie albo odpowiedź a za chwilę gmatwa uchwycony trop. Mąci, dodaje wątki, przeplata sfery psychologiczne, emocjonalne i fizyczne.
Osobiście poruszyły mnie bardzo relacje międzyludzkie w książce. Mnóstwo zachowań na pokaz, przykrytych blichtrem, nieuczciwie zdobytym majątkiem, zdrady, skomplikowane emocjonalnie związki, choroby psychiczne, ambicje, rządza pieniądza itd.
Podobał mi się styl autorki, opisy zwykłych rzeczy, często nieładnych i brzydko pachnących lub wyglądających, ale naturalnych i obecnych w naszym otoczeniu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)