Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Rok na Majorce - Anna Klara Majewska



To lekka książka na letnie, wakacyjne chwile. Nie zmęczy, pozwoli na uśmiech i zamyślenie a nawet na rozmarzenie.
Czytałam kiedyś "Rok w Prowansji" i jego kontynuację, czytałam "W dojrzewającym słońcu...." i dlatego sięgnęłam po tą książkę. Bohaterką jest Polka, która po rozstaniach najpierw z mężem a potem z austriackim chłopakiem próbuje szczęścia na Majorce, dlaczego tam, hm nie wiem, ale dlaczego nie?
Przeprowadza się, podejmując próbę budowania dla siebie i syna nowego miejsca do życia. W swoich działaniach jest zawsze odważna, choć czasami łatwowierna albo nie znająca realiów życia na wyspie. Znajduje ludzi którzy ją wspierają, czasami są barwne postaci, kontrowersyjne, ale mają pozytywny wpływ na bohaterkę i jej zmagania.
Bohaterka to kobieta przywykła do życia na wysokiej stopie, nie licząca się z wydatkami, którą stać na szaleństwa w drogich butikach. Na Majorce musi dokonywać wyborów, znajduje się na krawędzi bankructwa, ale samodzielność, przebojowość i otwartość na pomoc innych dodaje jej skrzydeł.
Poznaje oczywiście swojego księcia z bajki i blablabla, byłoby jak w bajce, Niemniej to przekorna kobieta i zakończenie nie jest oczywiste.
Polecam tę książkę bo jest naiwna, śmieszna i smutna, budzi emocje i uśmiech na twarzy. Nie wszystko musi być na serio, poważnie i realnie....

2 komentarze:

  1. I dlatego uwielbiam czytać Twoje recenzje :) mogę tu znaleźć wiele ciekawych informacji i tak jak w dobrej powieści główny bohater - potrafisz zaskoczyć :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło to czytać, będę Ci wdzięczna dłuugo:)

    OdpowiedzUsuń

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)