Szukaj na tym blogu

środa, 7 grudnia 2016

Goście na Boże Narodzenie - Sven Nordqvist



Chciałam wspomnieć o tej pozycji osobno, bo to książka na nadchodzący czas Bożego Narodzenia. Oczywiście dla mnie historia jest ciekawa i jak to u tego autora zawiera osobliwy humor, który ma swoich zwolenników ale i osób nie gustujących w takowym.

Nordqvist tym razem zajął się przygotowaniami Pettsona i Findusa do Świąt Bożego Narodzenia. Ich plan przygotowań z powodu upadku Pettsona, czego wynikiem była boląca noga, rozsypał się. Święta zapowiadały się bez choinki i co gorsza bez jedzenia i ciepła. Findus był nie pocieszony i rozczarowany, a Pettson nie mógł pocieszyć kotka, bo noga bolała bardzo.
Gdy tak trwali w zadumie i smutku, przyszedł syn sąsiada z propozycją pomocy w odgarnianiu śniegu i innych cięższych pracach około domowych. Po zaopatrzeniu domu w opał, obiecał wrócić. Po jego wyjściu Pettson wpadał na  pomysł zrobienia choinki i ozdobienia jej. Całość wyglądała osobliwie, ale to prawdziwy choinkowy design:)
Jakież było zaskoczenie Pettsona, kiedy niebawem do drzwi jego domku zapukali sąsiedzi. Przynieśli świąteczne smakołyki, wypili kawę, porozmawiali. Było serdecznie i miło. Po jakimś czasie przyszli kolejni goście również ze świątecznymi pysznościami. To była najpiękniejsza i najweselsza Wigilia u Pettsona i Findusa od lat.

I nawet kiedy goście rozeszli się do swoich domów, a Pettson z Findusem zostali w cichym domku, to  została cała masa wspaniałych potraw i ciepło rozchodzące się po nim. Zostało też to co najważniejsze, atmosfera serdeczności i poczucie, że w trudnych momentach nie jest się samotnym i zapomnianym.

Dla mnie miła i serdeczna opowieść na Święta Bożego Narodzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)