Szukaj na tym blogu

piątek, 10 marca 2017

Piaskowy wilk - Åsa Lind, Kristina Digman

Wypożyczona z biblioteki.

Postanowiłam po kilku 3 latach powrócić do Karusi i Piaskowego Wilka.
Autorka napisała książkę z pozoru bardzo prostą zarówno co do treści i jej układu. Historie podzielone są na kilkustronicowe rozdziały do kilku minut czytania, dlatego łatwo moderować ilością czytanej treści nie urywając opowieści.
Każdy rozdział to inna historia Karusi i Piaskowego wilka, inne wyzwania i tematy do poruszenia. Te tematy mogą wydawać się nieraz błahe (dla nas dorosłych), ale są bliskie dziecku, a dzięki językowi je opisującemu zrozumiałe - "takie swoje".

Karusia czuła się czasami samotna - mieszkała nad morzem z tatą i mamą, a oni nie zawsze mieli dla niej czas, albo nie aż tyle ile chciała lub potrzebowała. Na swoje szczęście pewnego dnia wykopała na plaży wilka. To był Piaskowy wilk, nadzwyczajny, wielce mądry, który stał się jej przyjacielem, powiernikiem, źródłem odpowiedzi na wszystkie jej pytania. Zawsze miał dla niej czas, był cierpliwy, pomysłowy, mądry. Karusia lubiła jego opowieści o niezwykle zaskakujących lub nieznanych jej sprawach. Z nim mogła doświadczać działań, których przy rodzicach nie mogła podjąć, np zjazd rowerem z wysokiej góry wprost na plażę. On nazywał oczywiste rzeczy niezwyczajnie, na nowo ukazując ich znaczenie.
Jej nowy towarzysz to taki ktoś o kim można marzyć, kogo by się chciało zatrzymać, z kim można rozmawiać bez końca, z kim zawsze coś się dzieje, albo nie robi się nic.

Kiedy czytam te spotkania Karusi i Piaskowego Wilka to im zazdroszczę, też bym chciała spotkać kogoś, kto miałby czas dla mnie, odpowiadał na moje pytania, zabierał mnie w swoje opowieści. Trudno, niemniej dobrze, że chociaż można trafić na takie książki i takich autorów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)