Książki to dla mnie marzenia, źródło wiedzy, pasja i moc. Książki to oczekiwanie na niewiadomą, na tajemnicę, na romans bez pokuty. Wierne, dostępne i otwarte na nowe doznania. To uzależnienie, bez skutków ubocznych, zbędnych emocji i pretensji. Książki to dla mnie ciągle napełniające się źródło, nie wysychające, wystarczy tylko chcieć czerpać, a na razie mam ogromną ochotę.......
Szukaj na tym blogu
poniedziałek, 30 kwietnia 2018
Sam i Watson przeganiają gniew - Ghislaine Dulier
Książka dla dzieci i rodziców o złości, jej istocie, sensie i metodach radzenia sobie z nią.Opisane są ćwiczenia z wizualizacją emocji. Książka jest ciekawie i adekwatnie ilustrowana, z jednoznacznymi kolorami. Reakcja moich dzieci pokazała, że jest to lektura powyżej 5-6 roku życia. Młodszej było mi trudniej wyjaśnić i nie była zainteresowana ćwiczeniami. Starsza powracała do niej.
Główny bohater przeżywa chwile złości na mamę, bo na niego nakrzyczała. Jest tak zły, że mógłby kopać, walić pięściami, itd., ale wie, że takie zachowanie skutkowałoby nieprzyjemnymi konsekwencjami. Woli zdusić złość w sobie, co oczywiście jest szkodliwe dla niego. Na szczęście Sam ma przyjaciela Watsona, to kot, który akurat cierpi na alergię i właśnie ma zapuchnięte oczy i nie widzi, ale wyczuwa, że Sam jest zły. Tłumaczy mu istotę uczuć, ich odczuwanie i przeżywanie. Wyjaśnia zagadnienie aury i możliwości jej wyczucia, jest blisko co uspokaja chłopca. Kot uczy Sama wizualizacji emocji, co bardzo pomaga osiągnąć katharsis i spokój. Wizualizacja to wyobrażanie sobie obrazu, który można zmienić. Uruchamiając wyobraźnie i stosując odpowiednio techniki oddechowe można "łatwo" wyćwiczyć w sobie radzenie z niemiłymi uczuciami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)