Szukaj na tym blogu

wtorek, 9 kwietnia 2019

Taty misia nigdy nie ma - Heidi Howarth


To historia poznawania zwyczajów dorosłych, zadawania pytań dziecięcych i szukania na nie odpowiedzi. To książeczka o odkrywaniu zależności, zaspokajaniu ciekawości, dawaniu sobie rady w szukaniu odpowiedzi i pokonywaniu trudności. To pięknie ilustrowana historia rodziny misiów, w której synek zastanawia się po przebudzeniu dlaczego nie ma taty, gdzie znika na całe dnie i dlaczego nie zdąża się z nim pożegnać i uściskać. Autorka w zgrabnych słowach pokazała rozwój małego dziecka i mądrość rodzica. Jak maluch zaspokaja swoją ciekawość, a rodzic pozwala mu na własne doświadczenia (zważając na jego bezpieczeństwo), odkrywanie, dochodzenie do odpowiedzi. Jak rodzic życzliwie wyjaśnia zależności, powinności i odpowiedzialność. Pokazała radość z możliwości samodzielnych działań. Bardzo mądra lektura dla dzieci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)