Szukaj na tym blogu

czwartek, 13 lutego 2020

Szafa - Olga Tokarczuk


W tym zbiorze opowiadań autorka pokazuje jak można przyglądać się rzeczom domowego użytku lub czynnościom tym codziennym, rutynowym, które mogą być wykonywane z obojętnością lub zachwytem, który właśnie pokazała Olga Tokarczuk. Najbardziej zauroczyło mnie opowiadanie drugie "Numery", w którym opisana jest praca pokojówki w drogim hotelu. Jej rutynowe działania opowiedziane są tak poetycko, że aż chciałoby się pracować w tym zawodzie. Autorka ożywiła to zajęcie, sprowadziła do poziomu sztuki, zamieniła w opowieść o ludziach, przedmiotach, czynnościach. Zachwycający sposób podejścia do zwyczajności urzekł mnie, pokazał jak pięknie można patrzeć na rzeczy banalne, widziane zbyt często, powtarzalne. Autorka wykazała różnorodność tej pracy w zależności od mieszkańca pokoju. Ze znawstwem przedstawiła zwyczaje i rytuały tego zajęcia. Relacje między ludźmi. Używała do tego pięknych słów i barwnych opisów. Jestem pod wrażeniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)