Szukaj na tym blogu

niedziela, 17 października 2021

Ziele Marianny - Katarzyna Enerlich

 

Czekałam na tą książkę po przeczytaniu pierwszej części, czyli „Akuszerka z Sensburga”. Niezmiennie u autorki jest bardzo sensualnie, czuć jak pachną zioła, jak biją serca, jak ludzie przeżywają różne emocje. Namacalnie opisuje budynki i obrazowo oddaje doprowadzanie ich do stanu używalności, łatwo z nią wejść w las, zanurzyć się w wodzie, powłóczyć się po polach i chodzić ulicami miasteczek. Niewątpliwie autorka ma zdolność pokazania swojej pasji i uwielbienia do ziemi Warmii i Mazur. 

W "Ziele Marianny" mamy dalsze losy bohaterek i bohaterów, towarzyszymy już losom ich dzieci. Autorka oddała klimat wojny i podnoszenie się ludzi po niej. Trudne czasy i wydarzenia, budowanie się nowej rzeczywistości, nowe porządki, nowi ludzie, ale zawsze jedni milsi, inni zdecydowanie mniej przyjaźni. Stasia i Marianna urzeczywistniają swoje marzenia zawodowe, choć nie zawsze jest to łatwe. Mają dużo na głowie, kochają, tęsknią, płaczą, ale trwają w swoich postanowieniach. 

Katarzyna Enerlich potrafi pisać tak klimatycznie, że zdecydowanie warto oddać się lekturze jej książek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja ciekawość obejmuje również zdanie innych, dlatego miło mi będzie jeśli zechcecie podzielić się ze mną swoją opinią na przeczytany temat :)